Krzyczę krzyku nikt nie słyszy
Płaczę nikt nie widzi łez
Idę drogi nikt nie zliczy
Darmo spody w butach drę
Krocząc wiarę w cel swój tracę
Dookoła z dnia na dzień
Gonię smutno własny ogon
W nową wpadam dziurę w dnie
wierszydła
Krzyczę krzyku nikt nie słyszy
Płaczę nikt nie widzi łez
Idę drogi nikt nie zliczy
Darmo spody w butach drę
Krocząc wiarę w cel swój tracę
Dookoła z dnia na dzień
Gonię smutno własny ogon
W nową wpadam dziurę w dnie