Wszystko się może zdarzyć, taki dziwny czas.
Płoną iskierki w twoich oczach, a ich blask
Usypia moją czujność i dziwną pewność mam,
Że wszystko się może zdarzyć w taki czas.
Rozmarza moje serce, choć wokół zimno tak…
Z rzadka przeleci motyl, a za nim rajski ptak.
Wszystko się może zdarzyć, taki dziwny czas…
Dotykam twoich dłoni. Staje, lecz to nie czas.
Całuję zmysłowe usta, głębiej nie można już,
Nie takiej przyjemności nie ma w niebie i Bóg.