OŚLA ŁĄCZKA

Wiatr muska swoją dłonią jedwab twoich pleców,
Słońca promień ogrzewa smakując czar uśmiechu,
Krople deszczu liżą piersi wilgotnym językiem,
Liście wkładają do uszu duszę kojącą muzykę,
Strumień światła spija żar oczu niesamowitych
I tylko szkoda, że nie może mnie być przy tym.