Za drzwiami cały świat. Nie chcę go znać i ciebie też.
Nie wyjdę stąd, bo każda z dróg wiedzie do nikąd. Do ciebie też.
Mrok wciąż trwa, jak kret żyć? Nie chcę tak i ciebie też.
Pulsuje strach wśród czterech kaw, przy tobie też.
Odgłos… Tupot nóg. Szczurów szum i żal do ciebie też.
Łyso mi – jebał to pies. Wspomnień czar prysł o tobie też.