Nie ma nieba, za to piekło coraz bliżej…
Życia także. Cicho w kącie rany liżę.
Zgubiłem drogę w mlecznej mgle nie mogę wyjścia znaleźć.
Choć punkcik w dali miga hen, ktoś w serce kłuje żalem.
Tak trudno dziś nadzieję mieć na dobre zakończenie,
Gdy znów rozmyty życia cel, sens ginie na istnienie.
Nie ma nieba, za to piekło coraz bliżej…
Życia nie ma jak pies w kącie rany liżę.