Zdejmij z głowy ciężki balast nieprzespanych twardych nocy.
Daj małego chociaż jaśka do okrycia cienki kocyk.
Nie wyganiaj sennych marzeń pchając myśli wciąż ponure.
Daj otuchę i nadzieję choćby w nierealną bzdurę.
wierszydła
Zdejmij z głowy ciężki balast nieprzespanych twardych nocy.
Daj małego chociaż jaśka do okrycia cienki kocyk.
Nie wyganiaj sennych marzeń pchając myśli wciąż ponure.
Daj otuchę i nadzieję choćby w nierealną bzdurę.