Jestem człowiekiem bez happy endu, śmierć na mnie czeka.
I chociaż marny będzie koniec nie narzekam.
Za to co miałem, co przeżyłem płacić trzeba
I było warto, za każdy uśmiech, za lot do nieba.
Za każdą chwilę, wydartą życiu z takim mozołem,
Dzięki. Do ziemi składam pokłony i biję czołem.