Przejdź do treści

PAPROCHY

wierszydła

  • Strona główna
  • 17.50
  • Pułapka między piekłem, a niebem
  • Zwariowanie
  • Wysypisko
  • Metamorfoza
  • Baj-Adrianki
  • Przytulanki
  • Agnieszka
  • Wyje bananie, bo nie-bo nie
  • Pełne zestawy wierszydeł
Opublikowane w przez Radosław Jewstafiew

WYMAŻENIE

Rozplątuję język z kłamstw na cud czeka moje ciało,
Choć mam niezbyt wiele szans duszy raju by się chciało.
W snach dwie głowy mam, dwa serca i marzeniem ciągle żyję.
W snach bo z lustra zerka rano mój żałosny smutny ryjek.

KategoriePełny zestaw wierszydeł "Wyje bananie, bo nie-bo nie, czyli Samotność" (2004-2012)

Nawigacja wpisu

Poprzedni wpisPoprzedni NA RZECZONY
Następny wpisNastępny Z DZISIAJ NA DZISIAJ
  • Pełny zestaw wierszy „17.50” (1998-1999)
  • Pełny zestaw wierszydeł „Pułapka między piekłem, a niebem” (1998-2001)
  • Pełny zestaw wierszydeł „Zwariowanie” (1998-2001)
  • Pełny zestaw wierszydeł „Wysypisko” (1998-2001)
  • Pełny zestaw wierszydeł „Metamorfoza” (2002)
  • Pełny zestaw wierszydeł „Baj-Adrianki” (1998-…)
  • Pełny zestaw wierszydeł „Przytulanki” (1998-bez końca)
  • Pełny zestaw wierszydeł „Agnieszka” (2002-2004)
  • Pełny zestaw wierszydeł „Wyje bananie, bo nie-bo nie, czyli Samotność” (2004-2012)
Dumnie wspierane przez WordPressa