NA MUSZCE

Nie widzę sensu w tym co robię
Wiara z nadzieją leżą w grobie
Marazm z niewiarą patrzą z góry
Głowa przestała latać w chmury
Bo jakoś coraz cięższa dupa
Moje marzenie na kształt trupa
Dziś tak daleki jestem celu
A w przyjemnościach nawet wielu
Nie mogę znaleźć ukojenia
Przyszłość w okrągłym kształcie zera
Nie widzę sensu w tym co robię
Bo sens jest tylko w twej osobie