FADE (WYBLAKŁY)

Sen mieć lekki i na chwilę przestać myśleć.
Dopomoże czysty „Bałtyk” ze śledzikiem.
By zapomnieć „łódką Bols” płynę na spacer,
Luksusowa czterdziestka piątka z ogórasem.
Gin z tonikiem by ominąć gorzkie życie.
Krwawa Mary, sok ze spodu na przepicie.
I Martini z dużym lodem i cytrynką,
By przywiązać się do steru grubą linką.
Z zimnym „Lechem” wylądować na mieliźnie
Znów porzygać się i niech dzień spłynie.
„Czar teściowej” – byle by sponiewierało,
Znów powitać białe myszki w nowe rano.