NA ZDROWIE

Wszystko drażni, aż nie chce się żyć!
Myśli tłuką się ze sobą tak, że chce się wyć.
Po kielichu jest z reguły dużo raźniej.
A po drugim coś się dzieje w wyobraźni.
A po trzecim świat wygląda znacznie lepiej.
A po czwartym jeszcze lepiej niż po trzecim.
A po piątym już nie słuchasz o czym plotą.
A po szóstym nogi ci się same plączą.
A po siódmym wszystko dokładnie ci zwisa.
A po ósmym śpiewasz głośno. Jaka kicha!
Po dziewiątym nogi z waty, w oczach pląsy.
Po dziewiątym? Nie już był dziewiąty.
Po dziesiątym coś bełkoczesz na podłodze.
Jedenasty leje się po lepkiej brodzie.
Rano kaczor wali w głowę tylko pić i pić.
Wszystko wkurwia, aż nie chce się żyć.
Po kielichu jest…