Ja nie chcę być tylko głosem kiedy jest źle
Być tylko wtedy gdy pada łez słony deszcz
Spać w szufladzie zapomnienia na samym dnie
Być tylko zapisaną szarą kartką weź życie me
W swoje ręce jak biorę dziś twoją dłoń
Nie pozwól aby się zasunęła nad głowami toń
Rozluźnij gdy pętla znów zacieśnia się
Daj tlenu w uśmiechu ząbków ukaż biel
Bo tylko ciebie właśnie taką ciebie chcę
Na wieki chwile dobre i te złe
Dla ciebie dzisiaj jestem właśnie tu
I pragnę do ciebie wracać codziennie i znów
i znów i znów…