ANI

Coś się dzieje oj dzieje
I to nie jest złudzenie
Nieustannie pędzi czas
Przesuwając wszystkich wraz
Za tobą miliardy dróg
Los cię nie raz zwalił z nóg
Nie raz z tyłu wisiał bat
Nie raz powiedziałaś pas
A czas ciągle naprzód gna
I wciąż nam przybywa lat
Coś się dzieje oj dzieje
I to nie jest wybawienie
Lecz nadejdą takie dni
Że się ziszczą twoje sny
Zaraz wszak maturę zdasz
I nowy wyznaczysz szlak
Tyle jest przed tobą dróg
W lewo prawo w górę w dół
Osiemnaście wiosen już
Cieszy bliskich widok twój
Świat się wala u twych stóp
Bierz co chcesz i co chcesz rób