Życie me nocnej ćmy spojrzeniem.
Ku światłu z ciemności lecę śmiało,
By ogrzać się, jasności musnąć,
Bo twego ciepła wciąż mam tak mało.
wierszydła
Życie me nocnej ćmy spojrzeniem.
Ku światłu z ciemności lecę śmiało,
By ogrzać się, jasności musnąć,
Bo twego ciepła wciąż mam tak mało.