PRZEWROTNY

Trudno jest milczeć, kiedy serce krzyczy.
Chcesz wrzeszczeć: Kocham! Nie szanując ciszy.
By świat cały wiedział, że jesteś szczęśliwy,
Że los, co tak rzadko bywa sprawiedliwy
Wygrać ci pozwolił ogromną fortunę.
Niby dał, lecz trzyma zamkniętą za murem.
Tak niesamowitą choć podnieść nie możesz,
Ale dał jej serce, myśl każdą o tobie,
Słodycz, że i ona to samiutko czuje.
Serce do serca dąży, bez niego wariuje.
Każdą myślą powraca do czułej rozmowy.
Gdy nowy gest do szczęścia stawia krok milowy.
O, jak trudno jest milczeć, kiedy serce krzyczy,
Gdy naprawdę nic więcej, więcej się nie liczy.
Tylko by być znów wespół, dotykać, całować,
Móc z ust tak czarownych spijać cudne słowa.