Boję się cieni, które pełzną nad mym życiem.
Boję się światła, co zawęża me źrenice.
Boję się pieśni, która mówi o miłości.
Boję się czasu, który bieży ku nicości.
Boję się smutku, który mnie dopada w nocy.
Boję się spojrzeń, co działają jak narkotyk.
Boję się wiatru, który rany me otwiera.
Boję się jutra, jeszcze bardziej boję teraz.