Przejdź do treści

PAPROCHY

wierszydła

  • Strona główna
  • 17.50
  • Pułapka między piekłem, a niebem
  • Zwariowanie
  • Wysypisko
  • Metamorfoza
  • Baj-Adrianki
  • Przytulanki
  • Agnieszka
  • Wyje bananie, bo nie-bo nie
  • Pełne zestawy wierszydeł
Opublikowane w przez Radosław Jewstafiew

TOMKA B. PAMIĘCI

Czułem, wiedziałem, że oddala się
W każdym jego słowie słyszałem śmierć.
Podskórnie. Zwątpienie, szklane oczy,
Z kim innym dziś batalie toczy.
Drżenie głosu, drżenie rąk,
Za zamkniętymi drzwiami trąd.
Więc jest wyjście, sposób na fałsz.
Kurwa, mógł poczekać. Poszedł sam.

KategoriePełny zestaw wierszydeł "Pułapka między piekłem, a niebem" (1998-2001)

Nawigacja wpisu

Poprzedni wpisPoprzedni MÓJ OPTYMIZM
Następny wpisNastępny LISTOPAD
  • Pełny zestaw wierszy „17.50” (1998-1999)
  • Pełny zestaw wierszydeł „Pułapka między piekłem, a niebem” (1998-2001)
  • Pełny zestaw wierszydeł „Zwariowanie” (1998-2001)
  • Pełny zestaw wierszydeł „Wysypisko” (1998-2001)
  • Pełny zestaw wierszydeł „Metamorfoza” (2002)
  • Pełny zestaw wierszydeł „Baj-Adrianki” (1998-…)
  • Pełny zestaw wierszydeł „Przytulanki” (1998-bez końca)
  • Pełny zestaw wierszydeł „Agnieszka” (2002-2004)
  • Pełny zestaw wierszydeł „Wyje bananie, bo nie-bo nie, czyli Samotność” (2004-2012)
Dumnie wspierane przez WordPressa