OPÓŹNIONY (17.05)

Chwile dobre i złe
Splatają się w zwykły dzień.
Niezwykła jesteś tylko ty.
Pewnie dlatego co noc mi się śnisz.
Rankiem odchodzisz, by wstać i być.
Wracasz realnie – nie muszę śnić.
A ja spóźniony do szczęścia kilkanaście lat
W nieszczęściu, gdzieś w kącie cicho sobie łkam.
Wśród kłamstwa upływa nieprzekupny czas,
Trafiony twą osobą, przy tobie pragnę trwać.
Chłonąć każdą chwilę, każdy uśmiech, szept,
I żyć każdą chwilą – tak mało ich jest.
Zachłysnąć się tobą – bądź i pozwól być.
Zamień chwilę w wieki, tak właśnie chcę żyć…
Wśród chwil…