BEZMIAR

Jesteś mą pierwszą myślą, gdy wstaje dzień,
Także ostatnią myślą nim przyjdzie sen.
A kto zajmuje cały mój sen?
Ty – cały mój życia sens.
A oprócz tego jest jeszcze dzień…
W dzień myślę o tym, jak kocham cię.
Bo jesteś tlenem, wśród brudnych, szarych dni,
Promykiem słońca, wśród mroźnych i złych chwil.
Przestrzenią szczęścia, bezmiarem myśli mych,
Moją wielką miłością – tak dobrze z tobą być.